sobota, 28 maja 2016

Rozdział 34

-Ty poważnie chciałbyś już mieć dzieci? 
-Tak
-Mówisz po....
-Całkowicie poważnie- przerwał mi 
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Przez całą drogę, w aucie panowała niezręczna cisza. Po naszej rozmowie czułam się dziwnie.
-Adam....
-Hm?
-Przepraszam, że byłam dla Ciebie taka nie miła
Spojrzałam na niego wzrokiem smutnego szczeniaczka. Adam spojrzał na mnie z politowaniem.
-Przyzwyczaiłem się - powiedział obojętnie
Westchnęłam ciężko i odwróciłam głowę do szyby. Za oknem padał deszcz. Oparłam głowę o szybę i wsłuchiwałam się w piosenkę ,,Avicii- Broken Arrows,, . Wiedziałam, że Adam był na mnie zły za ten mój sarkazm i ogólnie za wszystko co powiedziałam.
Samochód zatrzymał się. Otworzyłam drzwi. Nie miałam ochoty moknąć ale nie zostanę  teraz całą noc w samochodzie. Energicznie wysiadłam i trzasnęłam drzwiami. Szybkim krokiem szłam w stronę drzwi. Kiedy byłam już blisko wejścia usłyszałam odjeżdżający samochód. Odwróciłam się, samochodu Adama nie było.
Zaczęłam grzebać w torebce.
-Cholera! Zostawiłam kluczę w samochodzie!- zagrzmiało- Zajebiście! Jeszcze burza! Nie no kurwa zajebiście!
Wyjęłam telefon i wybrałam numer do Adama.
-Odbierz  proszę cię!
,,Przepraszamy numer aktualnie nie odpowiada.....,,
-Pierdol się!
Postanowiłam, że napiszę do niego SMS-a.
,,Dzięki za zostawienie mnie w czasie burzy na zewnątrz. A kij może pierdolnie mnie piorun :) ,,
Po chwili usłyszałam dźwięk dzwoniącego telefonu.
-Co ty pierdolisz?! - usłyszałam zdenerwowany głos w słuchawce
-Ja? Nic. To nie moja wina, że odjechałeś sobie z moimi kluczami zostawiając mnie na zewnątrz samą w burzę.
-Kurwa! Dobra już jadę!
-Nie, nie musisz. Dziś prześpię się na tarasie.
-PRZESTAŃ W KOŃCU PIERDOLIĆ!
Nagle rozległ się bardzo głośny grzmot.
Pisnęłam ze strachu.
-Kinga?. . . . . . . . . ODEZWIJ SIĘ!
-Szybko- powiedziałam zapłakanym głosem.
Bałam się. Nigdy nie lubiłam zostawać sama w czasie burzy.
Usłyszałam zatrzymujący się samochód a po chwili trzaskanie drzwiami.
Adam podbiegł do mnie i wziął mnie na ręce.
-Już dobrze - mówił troskliwym głosem
Byłam zziębnięta i wystraszona.
Chłopak wszedł do domu, posadził mnie na kanapie i przykrył kocem. Usiadł obok mnie.
-Gdzie ty pojechałeś?
-Do domu.
-Adam.....myślisz, że ja jestem głupia? Przecież ty mieszkasz na przeciwko!
Brunet wstał z kanapy i podszedł do okna. Postanowiłam, że nie będę wdawała się z nim w kłótnie więc wstałam z kanapy i bez słowa poszłam na górę.
Przebrałam się w piżamę a mokre ciuchy wrzuciłam do kosza na pranie. Znowu rozległ się grzmot.
Położyłam się do łóżka. Po około 20 minutach wstałam. Nie mogłam spać. Wyszłam  z pokoju. Zeszłam na dół. Spojrzałam na chłopaka, który właśnie brał kurtkę z wieszaka.
-Adam gdzie idziesz o tej godzinie?
Brunet odwrócił się w moją stronę i groźnie na mnie spojrzał.
-A ty czemu nie śpisz?!
-Bo nie mogłam zasnąć.
-Wracaj w tej chwili do łózka!
-Ale ja.....
-W TEJ CHWILI!
-Adam co ci odbiło?
Chłopak zaczął szybko iść w moją stronę. Wystraszyłam się i uciekłam do pokoju zamykając go na klucz.
Adam zaczął uderzać w drzwi.
-OTWÓRZ!
Nie odzywałam się.
-OTWÓRZ W TEJ CHWILI!!!
Uderzał w drzwi coraz mocniej
Nagle drzwi otworzyły się z hukiem. . . . . .

17 komentarzy:

  1. Ojoj chyba się wkurzył!😱 ekstra rozdziałi chcę więcej!❤

    OdpowiedzUsuń
  2. ADAM BO DZIECI SIĘ BOJO!! XDDDD Nie ładnie tak drzwi wywarzać xD Teraz będo się go bały xD Strzelą focha xDDD

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ALE JAKIE DZIECI?! xDD

      Usuń
    2. A no tak xD To dopiero za 9 miesięcy 8)))

      Usuń
    3. A kto ci powiedział, że ona jest w cionszy? xDD

      Usuń
    4. Domyślam się 8)))) A jak nie zgadłam to... Pewnie niedługo będzie 8D

      Usuń
  3. Kiedy kolejny roździał ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę, że tak wtorek-środa

      Usuń
    2. Ten komentarz został usunięty przez autora.

      Usuń
    3. Czekamy :) :*

      Usuń
  4. Ja przeprasza bardzo, ale ja chce kolejny post.

    OdpowiedzUsuń
  5. kiedy kolejny rozdział? :c coś długo go nie ma...

    OdpowiedzUsuń
  6. kiedy następny post? masz długo polsata coś..

    OdpowiedzUsuń
  7. Cwelu, kiedy w końcu coś wstawisz?
    ~ Hipokrytka xD

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzisiaj! A ty kiedy wstawisz debilu?- Hipokrytka Junior xD

      Usuń