poniedziałek, 2 maja 2016

Rozdział 30

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
KOCHANI! PISAŁAM O MARATONIE KTÓRY ZACZYNA SIĘ WŁAŚNIE TERAZ! KAŻDY ROZDZIAŁ BĘDĘ DODAWAŁA W MOMENCIE KIEDY DOBIJECIE PEWNĄ ILOŚĆ KOMENTARZY LUB UDOSTĘPNIEŃ ♥ NASTĘPNY ROZDZIAŁ DODAM JAK BĘDZIE 5 UDOSTĘPNIEŃ! :D DO DZIEŁA ARMIO! :* 
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Czekała nas jeszcze długa, ciężka podróż.....
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Wtuliłam się w tors chłopaka patrząc na krople deszczu spływające po szybie samochodu. Masakrycznie chciało mi się spać. Jechaliśmy niecałą godzinę a mi już się oczy zamykały wiedziałam że kiedy będę już w samolocie zasnę bardzo szybko. Chłopaki coś tam gadali ale się wyłączyłam tak jak Asia i ich nie słuchałam. W ciągu 15 minut dotarliśmy na lotnisko. Chłopaki wzięli walizki a my  poszłyśmy do samolotu zająć swoje miejsca. Usiadłam na wygodnym fotelu. Asia usiadła za mną. Adam i Karol po chwili pojawili się obok nas. Spojrzałam na Adama, który właśnie wyjmował swój telefon. Patrzyłam na niego z uwagą. Po 10 minutach w końcu się odezwałam.
-Adam.....
Brunet nawet na mnie nie spojrzał. No tak miał słuchawki w uszach.... Trąciłam chłopaka w ramię. Adam spojrzał na mnie ze zdziwieniem i wyjął słuchawki.
-Co się stało?
-Znowu wisisz na tym telefonie.....
-No tak i co z tym faktem?
-Wiesz że ja tu jestem? I patrzę na ciebie od ponad 10 minut..........iiiiiiiii próbuję miło spędzić podróż z moim chłopakiem, który siedzi tylko na telefonie a swoją dziewczynę ma głęboko w czterech literach?
Adam spojrzał na mnie z oszołomieniem. Widać było że nie wie co powiedzieć.
-Przecież ja nie siedzę na telefonie...-wstał, położył telefon na fotelu i na nim usiadł- znaczy teraz tak.
Strzeliłam porządnego facepalma i odwróciłam głowę w  stronę okna.
-Nie ignoruj mnie.
Chciałam go podrażnić więc nie zwracałam na niego najmniejszej uwagi.
-Powiedziałem coś do ciebie.
Brunet jedną ręką złapał mnie za nadgarstek a drugą odwrócił moją głowę w swoją stronę.
-Kochanie, nie próbuj mnie denerwować bo  wiesz że później to się źle kończy.
-Eh.......a jak ty mnie denerwujesz i olewasz to jest wszystko cacy?
-Tak-delikatnie się do mnie uśmiechnął
-Dalej utrzymuj się w tej myśli. Kiedyś tego pożałujesz-sarkastycznie się do niego uśmiechnęłam i odwróciłam od niego głowę.
-Czyli chcesz ze mną zerwać, tak?
-A czy ja powiedziałam że chcę z tobą zerwać?
-Nie ale o to ci chodziło......i pamiętaj nie odpowiada się pytaniem na pytanie- powiedział puszczając do mnie oczko.
-Pff.....Humanista się znalazł
Brunet złapał mój podbródek i odwrócił moją głowę w swoją stronę.
-Nie prychaj na mnie kotku-powiedział wtapiając swoje usta w moje.
Oderwałam się od niego i położyłam głowę na jego ramieniu. Chłopak objął mnie w pasie i delikatnie przyciągnął bliżej siebie. Zamknęłam oczy i po chwili zasnęłam.
[...]
-Kochanie.....obudź się! Jesteśmy już prawie na miejscu-usłyszałam dźwięczny głos Adama
Otworzyłam oczy i spojrzałam na bruneta.
-Zaraz będziemy lądować.
Pokiwałam głową i wyprostowałam się na fotelu zapinając pasy. Po upływie paru minut byliśmy już na ziemi. Wszyscy pasażerowie wstali i zaczęli bić brawo. Po chwil Adam złapał mnie za rękę i wyprowadził mnie z samolotu. Nie byłam jeszcze do końca przytomna więc Adam cały czas trzymał mnie za rękę. Nie wiedziałam nawet kiedy znaleźliśmy się w samochodzie.
-Gdzie jedziemy?-zagadnęłam do Adama
-Teraz do hotelu żeby odpocząć po podróży a później musimy pojechać na miejsce obozu i wszystko po ogarniać. To już za 2 dni więc musimy wszystko przygotować-powiedział i puścił mi oczko
-Ale ja nie pytałam co będziemy robić tylko gdzie teraz jedziemy. Słuchaj uchem a nie brzuchem. Ja nic nie sugeruje- powiedziałam robiąc minę niewiniątka. Adam pokręcił głową i spojrzał przed siebie przybierając wystraszony wyraz twarzy.
Po chwili usłyszałam huk i widziałam tylko ciemność.......



12 komentarzy:

  1. MARATON i banan na twarzy xD Kto Kindze w łeb przyfasolił?! Ja siem pytam kto?! ;-; XDDDDDDDDD Czekam na następne rozdziały xD

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A skąd wiesz że jej ktoś przyfasolił? xDD

      Usuń
    2. Hehe 8) Wiesz..... ma się te znajomości xDDDD A tak naprawdę to.... nie wiem xD Tak się domyślam xDD

      Usuń
  2. Jedna zabija teraz druga... I chcem następny rozdział😍

    OdpowiedzUsuń
  3. Kiedy Następny ?? :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Dałam ostatnie 8) coś dla mnie będzie?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wirtualne seduszko ode mnie czyli twego miszcza ♥ Mosz jeszcze pareł ♥ ♥ ♥ ♥

      Usuń
  5. Niech Kinga zginie :D a na jej miejsce wejdę ja xD

    OdpowiedzUsuń