sobota, 16 kwietnia 2016

Rozdział 28

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Nie dał mi dokończyć bo pociągnął mnie za sobą do swojego pokoju rzucając mnie na łóżko. 
-Nie ma żadnego ale! Dzisiaj porobimy coś fajnego-powiedział i zrobił minę pedofila. 
-ADAM..........?!?!
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Nie odezwał się tylko rzucił się na mnie i zbliżył usta do mojego ucha.
-Zrobimy lajwa.  A o czym ty myślałaś? :3 (Emotki będą pokazywać minę jaką w tej chwili robi dany bohater)
Zachichotałam i pocałowałam Adama w policzek.
*5 minut później*
-Napisałem już post na facebook'u że za chwilę lajw z gościem ;)
-A co jak mnie nie polubią? :c
-Spokojnie. Ciebie się nieda nie lubić- powiedział i pocałował mnie w czoło
Chciałam coś powiedzieć ale Adam przyciągnął mnie do swojego ciała.
-Nie denerwuj się. Wszystko będzie okey.
Położył głowę w zagłębieniu mojej szyi. Czując jego ciepły oddech, przeszły mnie dreszcze. Adam poczuł to i podniusł moją nogę na swoje biodro pokazując mi w ten sposób żebym na niego wskoczyła.  Kiedy to zrobiłam brunet objął mnie w tali i zaczął zgrabnie poruszać się w rytm muzyki, którą włączył sama nie wiem kiedy.  Zaśmiałam się cichutko patrząc jak Adam udaje baletnicę. Po paru minutach usiadł na krześlę przekręcając mnie w taki sposób bym usiadła na jego kolana.
-Chcę im zrobić niespodziankę więc proponuję Ci iść do pokoju Dominiki a jak do Ciebie zadzwonie to przyjdzesz okey? :D
-Spoczgo :D
Udałam się do pokoju Dominiki tak jak kazał mi Adam.
*Puk puk*
-PROSZĘ!!!-usłyszałam krzyk
Weszłam do pokoju zamykając za sobą drzwi. Zauważyłam dziewczynę siedzącą na łóżku wpatrzoną w swój telefon. Po chwili uniosła wzrok do góry i popatrzyla na mnie.
-O hey Kinga! Siadaj! :D - powiedziała wesoło- Czemu nie jesteś z Adamem?
-Robi lajwa i chce zrobić widzom niespodziankę i powiedział żebym przyszła do Ciebie do pokoju a jak zadzwoni to żebym przyszła.
-Ooooooo........nieźle! Ciekawe jak zareagują Ciuraki. Pewnie myślą że lajw będzie z Karolkiem albo Krexem a tu Ty......znaczy nie to że ja Cię obrażam czy coś......ale....
-Nie, spoko, wiem o co Ci chodzi ;)
-No to dobrze :D Eh....ja zawszę muszę palnąć coś głupiego :c
-Nie przejmuj się! Ja też tak mam ;)
-Ej! Mam pomysł!
-No mów!
-Wejdziemy na jego lajwa i zobaczymy co tam gada :3 Co o tym myślisz?
-Ty to masz łeb Domiś! Włączaj!
Dominika wzięła do ręki laptopa i odpaliła lajwa.
Zdążyłyśmy idealnie bo akurat zaczynał.
-Cześć Ciuraki! Dobrze mnie słychać?............To dobrze że dobrze :D -zaczesłał ręką włosy- Więc tak jak pisałem dzisiejszy lajw nie będzie prowadzony przeze mnie w samotności-wziął do ręki telefon.
Wstałam z łóżka i poszłam do pokoju Adama. Otworzyłam powoli drzwi.
-Nie bój się! Wchodź!-powiedział
Zamknęłam drzwi i podeszłam do Adama. Na jednym z ekranów widziałam co piszą Ciuraki.
,,Kto to jest?,, , ,,A ja myślałam że będzie Karolek :c ,, , ,,Adam czy my o czymś nie wiemy? :3,, itp.
Adam złapał mnie za biodra i posadził na swoich kolanach.
-To moja dziewczyna, Kinga :D
-He...j :) -pomachałam ręką
-Tak , Kinga będzie na obozie.
I w tej chwili zdania zostały podzielone. Jedni pisali ,,Ale fajnie!,, a inni ,,Boshhhh......a ja miałam nadzieję że będziesz tam bez żadnej zdziry.......,, Adam zauważył ten komentarz. Widziałam jak wszystko się w nim buzowało.
-Czemu nazywasz ją zdzirą?! Zrobiła Ci coś ty zadufana w sobie nastko?! Jak myślałaś że będę tam sam a teraz się zawiodłaś to nie jedź! Nikt nie będzie rozpaczał!
-Adam uspokuj się-zaczęłam gładzić go po plecach. Nie spodziewał się tego więc przeszedł przez niego dreszcz.
-Eh.......żeby nie było tu jej to już dawno skończył bym tego lajwa. Nie życzę sobie by jakaś zazdrosna , nieogarnięta nastka wyzywałam moją dziewczynę! Jesteś bez honoru i szacunku. Nawet nie przeprosiłaś jej za to. Miło by Ci było jak ktoś by cię tak nazwał?!
-Adam już........mieliśmy w coś zagrać :)
-Oh....no tak. Przepraszam- powiedział i pocałował mnie w czoło
-Co powiesz na Unravel? -zaproponowałam
-Dobry pomysł! Razem na pewno to przejdziemy! :D
Adam włączył grę i jak na dżentelmena przystało dał zagrać mi pierwszej.  Przechodziłam level po levelu zerkając raz po raz na Adama który nie wychodził z podziwu. Grałam w to pierwszy raz więc sama nie wiem jakim cudem przechodziłam to bez najmniejszego problemu.
Po godzinie przeszłam całą grę..........chociaż muszę się przyznać że w 3 levelach potrzebowałam jego pomocy.
-Okey więc jak już przeszłaś całą grę to może coś pośpiewamy?
-Mi pasuje :D
Pierwszą propozycją było ,,Adel-Hello,, więc Adam wszedł na ising i włączył piosenkę. Znałam ją praktycznie na pamięć chociaż nie należy do moich ulubionych. Zaczęliśmy śpiewać. Po pierwszych wersach Adam ucichł a ja lekko zdziwiona śpiewałam dalej. Komentarze Ciuraków mnie podbudowywały. Pisali np. ,,WOWWOOOOWOWOW!!!!,,, albo ,,Boshhh.....chyba się zakochałam!,,  Adam wpatrywał się we mnie jak w niepowtarzalny kryształ. Kiedy skończyłam śpiewać Adam zaczął głośno bić brawo. Jeszcze przez 30 minut śpiewaliśmy tym razem oboje.
-.......więc do zobaczenia Ciuraki! PA!!!
Wyłączył kompa i zsadził mnie ze swoich kolan.
-Adam.......zapomnieliśmy o chłopakach!
Brunet spojrzał na mnie.
Zeszłam na dół nie zwracając na nic uwagi. Kiedy weszłam do salonu chłopacy smacznie chrapali. Można się było domyślić. Poczułam ręcę na mojej tali.
-Jesteś głodna?-szepnął mi do ucha przygryzając jego płatek.
-Chcesz żebym się roztyła? :P
-Wtedy musiałbym roztyć się z tobą..........a wiesz że jestem na diecie :3
Odwróciłam się w jego stronę i lekko uderzyłam go w tył głowy. Wyrwałam się z jego uścisku i pobiegłam na górę cicho się śmiejąc.
-Oj pożałujesz tego- usłyszałam będąc już prawie na górze
Wbiegłam do jego pokoju i zamknęłam drzwi. Problem w tym że nie miałam klucza. Szybko podbiegłam do szafy i do niej weszłam. Po chwili usłyszałam otwieranie i zamykanie drzwi.
-Wiem, że gdzieś tu jesteś......-nie widziałam go ale wiedziałam że robi minę pedofila
Mój oddech przyśpieszył kiedy usłyszałam że podchodzi do szafy. Zamarłam w bezruchu. Adam zatrzyłam się na chwilę i po chwili odszedł od szafy udając się w stronę łóżka.
Otworzyłam szybko drzwiczki i wybiegłam z pokoju.
-O ty cholero! -usłyszałam za sobą
Ledwo co powstrzymywałam śmiech. Zbiegłam po schodach na dół i pobiegłam do salonu chowając się za kanapą na której spali chłopcy.
Siedziałam tam chyba z 10 minut. Nagle poczułam  ręcę na mojej tali. Niekontrolowanie pisnęłam a chłopak zakrył mi usta.
-Nie bój się.........to tylko ja. Przecież wiesz że nic ci nie zrobię :3
Adam wziął mnie na ręcę i o dziwo nie szedł do pokoju tylko do łazienki.
-Adam...........gdzie ty ze mną idziesz!?
-Byłaś niegrzeczna więc teraz musisz ponieść karę ;3
-Co ty masz na myśli?
-Zobaczysz :P
Nie minęło 10 sekund a my już byliśmy w łazience zamknięci na klucz.
-No powiesz mi w końcu co ty chcesz zrobić?
Adam podszedł do mnie i złapał mnie za biodra.
-Źle się zachowałaś więc teraz musisz wziąć ze mną prysznic ;3
-No chyba ci nie dobrze!- zaczęłam machać rękami w geście poirytowania
-Właśnie przeciwnie. Lepiej nigy nie było ;3 -powiedział i zaczął zdejmować moją koszulkę.
-Adam! Potrafię się sama rozebrać!
-Wiem :3
Odwróciłam się w jego stronę i spojrzałam mu w oczy. Widziałam w nich porządanie. Po chwili moja koszulka leżała na ziemi a ja stałam w samym staniku.  Z ust chłopaka wydobył się cichy syk. Nie pozostałam mu dłużna i zaczęłam zdejmować jego koszulkę.
-Tak zajebiście seksownie wyglądasz w staniku a bez niego wyglądasz jeszcze lepiej!
-Skąd to wiesz? - powiedziałam przygryzając wargę.
-Domyślam się ;)
Położyłam ręce na jego nagim, rozgrzanym torsie i delikatnie pociągnęłam po nim paznokciami. Chłopak wydobył z siebie cichy jęk. Jego ręce skierowały się do zapięcia moich spodni które po chwili leżały na ziemi tak jak reszeszta naszych ciuchów nie licząc bielizny.
Adam złapał mnie za rękę i wciągnął pod prysznic. Strumyk ciepłej wody spadł na nasze ciała. Spojrzałam na Adama który w mgnienu oka wbił się w moje usta. Brunet podniusł mnie do góry sadzając  na swoje biodra. Po chwili do naszych uszu dobiegł dźwięk pukania do drzwi.
-Adam! Co ty tam robisz?!
-NO KURWA DOMINIKA!!!
-No co?!
Wyszliśmy z pod prysznica. Wzięłam do ręki ręcznik i owinęłam nim ciało.  Adam złapał mnie za rękę i otworzył drzwi. Spojrzałam na twarz Dominiki. ,,*O*,,
-Co się gapisz?!
-Ja?.........nic -powiedziąła i weszła do łazienki.
Adam pociągnął mnie do pokoju. Usiadłam na łóżku
-Adam ale ja nie mam się w co ubrać.....
Brunet podszedł do szafy i wyjął z niej koszulkę z czarno białymi misiami i znaczkami Ciurak Wear. Założyłam ją i wstałam z łóżka. Sięgała mi prawie do kolan. Adam spojrzał na mnie i oblizał usta. Przygryzłam wargę i podeszłam do niego. Położyłam ręcę na jego torsie. Zbliżyłam moją twarz  do jego i musnęłam delikatnie jego dolną wargę. Odsunęłam się od niego i położyłam się do łóżka. Po chwili poczułam jak łóżko ugina się obok mnie. Adam położył ręcę na mojej tali i pocałował mnie w policzek.
-Dobranoc Skarbie!
-Dobranoc!
Po chwili pogrążyłam się w głębokim śnie. Jutro czekał nas ciężki dzień.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Do czego ja prawię doprowadziłam :3
Jak podobał wam się rozdział?
Dzięki za przeczytanie Klopsy!
Miłego <3

9 komentarzy:

  1. No trzeba było dopuścić...😂 super rozdział😍czekam na kolejny

    OdpowiedzUsuń
  2. Lepiej bez emotek ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Lubie TAKIE rozdziały...*Mina Pedofila* xD Zdradzisz mi ten sekret i powiesz mi kiedy następny rodział? ;-;

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie wiem. Problemy rodzinne. Ostatnie dni są dla mnie okropne :c

      Usuń
    2. Rozumiem.. Ale spokojnie, ja nigdzie nie idę :3

      Usuń